Powszechnie wiadomo, że leczenie łuszczycy ma charakter przede wszystkim objawowy, a sama choroba uchodzi za nieuleczalną. Lekarze na ogół są zgodni, że nawroty łuszczycy u osoby chorej powtarzać się będą do końca życia, a działania lecznicze powinny się skupić przede wszystkim na wydłużeniu okresów remisji oraz złagodzeniu objawów w fazie ataku choroby. Jednak pacjentom objawowe leczenie łuszczycy coraz częściej nie wystarcza, sięgają więc po terapie naturalne, wśród których największym powodzeniem – mimo wysokich kosztów – cieszą się wyjazdy nad Morze Martwe. Trudno się temu dziwić: wciąż nowi pacjenci, zachwyceni leczniczym działaniem tamtejszego klimatu i wody potwierdzają skuteczność takich wycieczek.

Leczenie łuszczycy wodą i błotem

Morze Martwe od dawna znane jest ze swych niesamowitych właściwości leczniczych, szczególnie skutecznych w leczeniu chorób skóry, między innymi łuszczycy i bielactwa. Ogromną rolę w tym procesie odgrywa unikalny skład soli z Morza Martwego, która jest bogata we wszystkie minerały, które są naszemu organizmowi niezbędne do właściwego funkcjonowania. Co szczególnie ważne, chlorek sodu, czyli popularna sól kuchenna stanowi w niej zaledwie 14-16%, podczas gdy w soli z innych mórz stanowi około 77%. Sól z Morza Martwego jest natomiast niezrównanym źródłem bromu, wapnia, magnezu i potasu. Równie fenomenalny skład ma błoto z dna Morza Martwego, dlatego zarówno kąpiele, jak i maseczki błotne w widoczny sposób poprawiają stan naszej skóry i wspomagają leczenie łuszczycy. To jednak nie wszystko: zawarte w nich mikroelementy przenikają do wnętrza naszego organizmu, kompleksowo regenerując komórki oraz pobudzając układ immunologiczny do pracy. To właśnie dlatego kuracje nad Morzem Martwym są tak skuteczne: nie tylko pielęgnują skórę, ale także odżywiają i oczyszczają organizm od środka.

Klimat na leczenie łuszczycy

Niebagatelny wpływ na skuteczność, jaką charakteryzuje się leczenie łuszczycy nad Morzem Martwym ma także panujący tam specyficzny mikroklimat. Morze martwe znajduje się w największej na świecie depresji, której głębokość wynosi ponad 400 m p.p.m., czego bezpośrednim efektem jest zwiększona zawartość tlenu w powietrzu: jest go tam o ponad 10% więcej niż w jakimkolwiek innym miejscu na naszej planecie. Powietrze nad Morzem Martwym również jest nasycone mikroelementami, przede wszystkim bromkami. Dzięki swoistej klimatoterapii organizm lepiej wchłania substancje lecznicze zarówno z powietrza, jak i z wody, a atmosfera odpoczynku sprzyja jego regeneracji.

Morze Martwe cieszy się ogromną popularnością wśród osób z problemami skórnymi, w tym z bielactwem, łuszczycą i atopowym zapaleniem skóry. Nie bez powodu: zarówno woda, jak i powietrze w tym rejonie mają fenomenalne właściwości, które skutecznie pomagają oczyścić i zregenerować organizm. Niezwykle bogata w niezbędne nam do życia mikroelementy woda i odżywcze błoto mineralne działają prawdziwe cuda, udowadniając, że leczenie łuszczycy naprawdę może być skuteczne. Nie dziwi więc, że wycieczki nad Morze Martwe są tak popularne wśród chorych – kto by nie chciał, by w jego przypadku leczenie łuszczycy dało naprawdę spektakularne efekty?